sobota, 27 lutego 2016

N[e}oN

Okulary - LE | Golf - Miss Sixty | Płaszcz - LE | Spodnie - LE | Buty - Museum Mile

Robię dzisiaj ze znajomymi maraton filmów nominowanych do Oscara. Może za trzecim razem zobaczę do końca Zjawę... Najśmieszniejsze jest to, że na pewno będę oglądał całą galę, po czym jadę na jakieś wykłady z przedsiębiorczości. Usnę czy usnę?

3 komentarze:

  1. ah, zrobiłes mi chęć na jakiś film :D
    stylizacja super, zazdroszczę płaszczyka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie dziś zamierzałem obejrzeć Zjawę, ale kolega do mnie zadzwonił i tak jakoś wyszło, że dopiero teraz wróciłem do domu, eh :/
    Stylka świetn, piosenkę kocham, jak napijesz się kawy nie zaśniesz C:

    OdpowiedzUsuń