Okulary - LE | Golf - Miss Sixty | Płaszcz - LE | Spodnie - LE | Buty - Museum Mile
Robię dzisiaj ze znajomymi maraton filmów nominowanych do Oscara. Może za trzecim razem zobaczę do końca Zjawę... Najśmieszniejsze jest to, że na pewno będę oglądał całą galę, po czym jadę na jakieś wykłady z przedsiębiorczości. Usnę czy usnę?

ah, zrobiłes mi chęć na jakiś film :D
OdpowiedzUsuństylizacja super, zazdroszczę płaszczyka!
moje kolorki, podoba mi się :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś zamierzałem obejrzeć Zjawę, ale kolega do mnie zadzwonił i tak jakoś wyszło, że dopiero teraz wróciłem do domu, eh :/
OdpowiedzUsuńStylka świetn, piosenkę kocham, jak napijesz się kawy nie zaśniesz C: