Rodzinny Dom Mody

niedziela, 25 września 2016

Rozstania i powroty.

Stardoll się zmienia, oddałabym wiele, aby był taki jak kilka lat temu. Mam wrażenie, że ludzie byli inni - "normalniejsi". Wygląd strony był przyjemniejszy. W ogóle wszystko było na "+". Czasem wspominam czasy swojej świetności, prowadziłam blog "senny-stardoll", na którym już od ponad roku się nic nie dzieje - niestety ;( Do tego byłam menadżerką innych blogów i zajmowałam się ich marketingiem, na kilku dodatkowo pisałam od czasu do czasu, prawda jest taka, że one wszystkie padły, a ja nawet nie pamiętam ich nazw. Stare niestety nie wróci... Może i dobrze, choć z drugiej strony bym chciała...

Postanowiłam reanimować "sennego" - pewnie znów się poddam.

Nie widziałam już dawno nigdzie "metamorfoz", które był przecież kiedyś mega popularne ani tym podobnych postów też nie ma... Na sennym będą, może nie codziennie, ale kilka razy w tygodniu coś się pojawi - zapraszam serdecznie!

Pomożecie? Szukam redaktorów i w ogóle każda pomoc się przyda!

Tu też coś dodam od czasu do czasu. ;)

płaszcz P'N'L

naszyjnik JOHN GALLIANAO

top BALAMIAN

spodnie BUNNY HOP

torebka FENDI

buty VOILE

piątek, 23 września 2016

Czy pamiętasz jeszcze mnie?

kolczyki & torebka BALMAIN

buty & żakiet LE

sukienka B. BIZOU

spódnica CP

Czy ktoś po za mną jeszcze tu zagląda?

Przykro mi, że ten blog upadł... Sama się do tego przyczyniłam.

Będę dodawała coś od czasu do czasu. Ostatnio w ogólne nie miałam kiedy.

Mam nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone.

niedziela, 24 lipca 2016

Bloood

futro BALMAIN

naszyjnik LE

spodnie SUBCOUTURE

buty LE

Czy kto tu jeszcze zagląda?

Widzę, że niestety blog popadł w ruinę...

Postaram się dodawać posty co jakiś czas, może Wam się spodobają.

Pozdrawiam!

poniedziałek, 18 lipca 2016

Gun

Hej, hej :) Dość długo mnie tu nie było. W sumie nie tylko tu - na Stardoll, od ostatniego razu, zalogowałam się dopiero wczoraj. W sumie te ciągłe zmiany na Stardoll, i ta cała "otoczka" - nie jest to już to samo, co kilka lat temu. No ale w sumie jedni ludzie odchodzą, inni chyba przychodzą, a wiadomo, że stanie w miejscu to regres, a strona musi się unowocześniać, by zyskać nowych graczy. Poza tym mam też już swoje lata (XD), więc nie sprawia mi to już takiej frajdy, ale jakoś tak nadal czasami miło jest się zalogować i poprzebierać lalkę.

Side note: damn, chyba tracę umiejętności pisania (nie, żebym kiedyś jakoś super pisała).

Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze jest i przepraszam za nieobecność, a jednocześnie nie mogę obiecać, że wracam - blog jest stricte związany ze Stardoll, a jak już wspomniałam, sama gra nie sprawia mi aż takiej przyjemności jak niegdyś.